Ogląda pan finały MŚ w RPA?
Mam mało wolnego czasu, ale kiedy tylko mogę siadam przed telewizorem. Kibicuję Brazylii, bo od dawna podziwiam ten zespół. Zawodnicy "Canarinhos" zaczynają swoją karierę na ulicy w biednych dzielniach nie mając nawet prawdziwej piłki, a później wyrastają z nich prawdziwe gwiazdy.
Prezes Górnika Łukasz Mazur opowiadał nam wcześniej, że jest pan fanem zabrzan.
Kibicuję przede wszystkim reprezentacji Polski. Górnika lubię, bo jest drużyną z naszego regionu. Co roku dostaję z Zabrza karnet na mecze i kartki na święta. To jest bardzo miłe.
Zostawmy piłkę i porozmawiajmy o skokach. Jak przebiegają przygotowania do nowego sezonu?
Zaczęliśmy trenować w połowie maja. bo kwiecień tradycyjnie już był dla mnie nieco luźniejszym miesiącem. Najpierw było zgrupowanie w Szczyrku. Później wyjechałem na kilka dni do Turcji promować kandydaturę Zakopanego jako gospodarza narciarskich mistrzostw świata w 2015 r. i tam ćwiczyłem "na sucho". W czerwcu miałem kolejne zgrupowanie tym razem w Wiśle, a w ostatnim tygodniu ćwiczyłem już nawet dwa razy na skoczni.
Będzie pan startował w Letniej Grand Prix?
Z doświadczenia wiem, że nie wolno odpuszczać żadnych startów, żeby czołówka mi nie uciekła, więc wystąpię w LGP.
Cele na sezon zimowy?
Najważniejsze będą mistrzostwa świata w Oslo. Pięciokrotnie wygrywałem na tej skoczni i nazywano mnie nawet "Królem Holmenkollen". Teraz obiekt jest przebudowywany, ale mam nadzieję, że nie straci nic ze swej świetnej atmosfery.
W przygotowaniach do MŚ pomoże otrzymane dziś auto?
To na pewno duża pomoc, bo przecież tworzymy odrębny team. Cieszę się, że samochód jest taki wielki, bo sprzętu mam naprawdę dużo, gdyż lubię mieć wszystko pod ręką.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?