O zawartości dokumentów nie może jednak powiedzieć ani słowa. Tłumaczy jedynie, że obejmują one całość operacji CBA, którego afera hazardowa była jedynie jednym z wątków. - Dlatego materiały te właśnie pozostają ściśle tajne. Chodzi o to, by CBA mogło nadal prowadzić działania operacyjne - tłumaczy Sekuła.
Na temat zawartości dokumentów nie chcą się wypowiadać także Bartosz Arłukowicz z SLD i Franciszek Stefaniuk z PSL. Nasza gazeta nieoficjalnie dowiedziała się jednak, że materiały zawierają stenogramy wszystkich nagranych przez CBA rozmów Ryszarda Sobiesiaka. Był on rozpracowywany w zupełnie innej sprawie o charakterze korupcyjnym. Najprawdopodobniej w rozmowach tych przewijają się jeszcze inni politycy Platformy.
Jak wynika z informacji, do których dotarła nasza gazeta Sobiesiak przy wsparciu polityków uzyskał korzystną dla siebie decyzję w sprawie uruchomienia wyciągu w Zieleńcu. W ostatnich dniach nowy szef CBA Paweł Wojtunik zdecydował o kontynuowaniu tej operacji.
- Nic nie wiem o tym, by jakiekolwiek tajne dokumenty wpłynęły do Sejmu - mówi Zbigniew Wassermann z PiS. - Ale jest charakterystyczne, że gdy w komisji byli posłowie PiS, żadnych tajnych dokumentów nie było.
To właśnie z pojawieniem się tych dokumentów Bartosz Arłukowicz wiąże zaostrzenie kursu Platformy wobec wykluczonych z komisji hazardowej posłów PiS. Wcześniej część polityków Platformy dopuszczała przywrócenie przynajmniej Beaty Kempy. Teraz nie chcą w komisji widzieć nikogo z tej dwójki. - Nie wyobrażam sobie, by Zbigniew Wassermann i Beata Kempa mogli wrócić do komisji - mówi Sebastian Karpiniuk z PO. - Wassermann będzie musiał być przesłuchany jeszcze raz - dorzuca Andrzej Halicki, rzecznik klubu PO.
Powodem przesłuchania Wassermanna ma być jego spotkanie z przedstawicielem firmy Cassinos Poland. - Wassermann próbował zmienić strukturę własnościową państwowej spółki - atakował Karpiniuk. Dopytywany nie był jednak w stanie wyjaśnić, w jaki sposób obecny poseł PiS miał tego dokonać.
Upieranie się przy odrzuceniu Kempy i Wassermanna będzie najprawdopodobniej oznaczało koniec prac komisji. Na razie PiS nie zamierza wystawić innych kandydatów.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?