18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces ws. głośnego zabójstwa 78-latki ruszył po raz czwarty

Redakcja
Sąd Okręgowy w Opolu
Sąd Okręgowy w Opolu arch. Polskapresse / zdj. ilustracyjne
W Sądzie Okręgowym w Opolu po raz czwarty ruszył proces Pawła W., oskarżonego o to, że w marcu 2008 r. zabił 78-latkę w jej mieszkaniu. Proces ma charakter poszlakowy. Sąd dwa razy skazywał mężczyznę na 25 lat więzienia, a raz uniewinnił.

Proces ws. zabójstwa 78-latki ruszył po raz czwarty

Na rozprawę Pawła W. doprowadzono z aresztu we Wrocławiu. Prokurator ponownie odczytał akt oskarżenia. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Wnioskował, by przenieść go do aresztu opolskiego albo zakładu karnego w Strzelcach Opolskich, bliżej rodziny i obrońcy.

Do głośnego zabójstwa na tle rabunkowym doszło w marcu 2008 r. w Opolu przy ul. Spychalskiego. Oskarżono o nie Pawła W. Prokuratura Rejonowa w Opolu zarzuciła mu, że zadał 78-latce kilkanaście śmiertelnych ciosów ostrym narzędziem, a potem zabrał jej wartą 200 zł obrączkę.

Mężczyzna nie przyznawał się do winy. Podczas pierwszych przesłuchań, do których doszło jeszcze w marcu 2008 r., kilka dni po znalezieniu zwłok staruszki, Paweł W. twierdził, że chciał jedynie okraść kobietę. Wynajmowała ona pokoje studentom; W. znalazł jej numer telefonu w ogłoszeniu i skontaktował się, udając, że szuka mieszkania dla koleżanki. Zdobył zaufanie starszej kobiety na tyle, że ta dała mu klucze, aby mógł przewieźć rzeczy dziewczyny. W podobny sposób Paweł W. okradł już wcześniej inną mieszkankę Opola.

Mężczyzna w wyjaśnieniach mówił, że gdy przyszedł drugi raz do mieszkania 78-latki z zamiarem okradzenia jej, ta już nie żyła. A że potrzebował pieniędzy, m.in. na czynsz oraz długi wynikające z uzależnienia od hazardu, zdjął kobiecie obrączkę, którą sprzedał potem u jubilera. Podczas kolejnych przesłuchań wycofał jednak zeznania dotyczące kradzieży obrączki.

Po pierwszym procesie, w październiku 2009 r., mężczyzna został uznany za winnego zabójstwa i skazany na 25 lat więzienia oraz 10 lat pozbawienia praw publicznych. Sąd zaznaczył wtedy, że o przedterminowe zwolnienie z więzienia Paweł W. może ubiegać się dopiero po 20 latach.

W marcu 2010 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uchylił jednak ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. W czerwcu 2012 roku, po ponownym procesie, Sąd Okręgowy w Opolu uniewinnił Pawła W. od zarzutu zabójstwa. Skazał go natomiast na 2,5 roku więzienia za ograbienie zwłok. Apelację złożyła jednak prokuratura, a wrocławski sąd apelacyjny uwzględnił argumenty oskarżyciela i ponownie odesłał sprawę do rozpatrzenia w Opolu.

W maju ub. roku Sąd Okręgowy w Opolu po raz drugi uznał, że Paweł W. jest winny i skazał go na 25 lat więzienia. Uzasadniający wyrok sędzia Robert Mietelski mówił, że choć nie ma bezpośrednich świadków zdarzenia, to dowody i poszlaki w tej sprawie utworzyły nieprzerwany ciąg zdarzeń wskazujący na winę oskarżonego. Sąd apelacyjny zdecydował jednak, że sprawę trzeba raz jeszcze zbadać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto