W ostatni piątek 15 marca przypadkowy kierowca, jadący drogą z Malerzowic do Skoroszyc w powiecie nyskim, zauważył rowerzystę, który zjechał z szosy do rowu. Świadek zawiadomił policję i o chwili patrol dojechał na miejsce.
- Policjanci zmierzyli 33-letniemu mężczyźnie trzeźwość i okazało się, że ma 3,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Janina Kędzierska z KPP w Nysie. – Policjantom oświadczył, że wpił i wsiadł na rower. Mężczyzna został ukarany mandatem wysokości 2,5 tysiąca złotych, a rower policjanci przekazali osobie, wskazanej przez właściciela.
Według materiałów informacyjnych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych tak wysokie stężenie alkoholu w organizmie powoduje spadek ciśnienia krwi, obniżenie ciepłoty ciała, osłabienie lub zanik odruchów fizjologicznych oraz głębokie zaburzenia świadomości prowadzące do śpiączki. Nic dziwnego, że rowerzysta nie był w stanie utrzymać równowagi.
Dzień później policjanci z Nysy zatrzymali jeszcze jednego nietrzeźwego na rowerze o to również we wczesnych godzinach popołudniowych. W Otmuchowie na ul. Nyskiej patrol Wydziału Ruchu Drogowego skontrolował 65-latka na rowerze. Przypuszczenia okazały się trafne, rowerzysta miał 0,65 promila alkoholu. On również otrzymał mandat 2,5 tysiąca złotych.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?