Gorzowianin oszukany na pracownika banku
Czwartego grudnia do gorzowskiej komendy policji zgłosił się młody mężczyzna. Przekazał funkcjonariuszom, że padł ofiarą oszustwa. Z jego relacji wynikało, że zadzwoniła do niego osoba podająca się za pracownika banku z informacją, że jego pieniądze są zagrożone, bo ktoś włamał się na konto bankowe. Mężczyzna wiedząc o takich próbach wyłudzenia pieniędzy rozłączył się. Po chwili odebrał jednak kolejny telefon.
Jego czujność uśpił fakt, że na wyświetlaczu pokazał się numer i nazwa banku, w którym mężczyzna przetrzymywał zgromadzone oszczędności. Rzekomy pracownik banku przekazał mu kilka kont technicznych, na które gorzowianin przelewem natychmiastowym przelał łącznie ponad trzysta tysięcy złotych - mówi aspirant Ewelina Banaszek z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Na cofnięcie transakcji było już za późno
Mężczyzna posiadał jeszcze inne konta, z których również chciał przelać zgromadzone środki, ale cała sytuacja wzbudziła jego podejrzenie. Rozłączył się z podejrzaną infolinią i zadzwonił do swojego banku. Tam został poinformowany, że padł ofiarą oszustwa.
Pracownik banku natychmiast zablokował wszystkie jego konta, aby nie stracił reszty swoich oszczędności. Jednak transakcje finansowe wykonane przez mężczyznę nie były już możliwe do cofnięcia.
Strach i emocje nie są dobrymi doradcami
Telefon z banku, podczas którego dowiadujemy się, ze nasze środki są w niebezpieczeństwie zawsze budzi obawy. Jednak nie zawsze to, co usłyszymy w słuchawce musi być prawdą. Przestępcy wykorzystują nasz strach i presję czasu. Zazwyczaj są doskonale wyszkoleni w metodach wywierania wpływu, przez co nawet najbardziej świadomi użytkownicy bankowości mogą być podatni na tego typu oszustwa.
Często w takich sytuacjach działamy pod wpływem presji i strachu. Metody wykorzystywane przez oszustów wpływają na nasze emocje, a te nie są dobrym doradcą, zwłaszcza kiedy trzeba działać szybko i zdecydowanie. Dlatego kolejny raz apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych i przypominamy, że oszuści umiejętnie manipulują rozmową, aby uzyskać jak najwięcej informacji. W kontaktach z nieznajomymi zawsze powinniśmy kierować się zasadą ograniczonego zaufania - radzi aspirant Ewelina Banaszek.
Najlepszym rozwiązaniem w sytuacji, kiedy odbieramy podejrzany telefon jest rozłączenie się i skontaktowanie z konsultantem naszego banku, który pomoże nam zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje.
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?