Fontanna na Stawie Zamkowym przy ul. Barlickiego funkcjonuje od 2012 roku. Pojawiła się tam przy okazji przebudowy samego stawu, która kosztowała około 6 mln zł. Pokazy muzyki zsynchronizowanej z wodą tryskającą z dysz, po zmroku dodatkowo uatrakcyjnione kolorowym oświetleniem, cieszą się popularnością zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców Opola.
Od kilku pewnego czasu na Stawie Zamkowym nie ma jednak czego oglądać ani słuchać. Fontanna jest wyłączona.
- Zauważyliśmy, że trzy z osiemnastu dysz nie działają idealnie. Zgłaszali nam to też mieszańcy – mówi Daria Placek z biura prasowego ratusza.
Daria Placek zaznacza, że naprawę fontanny postanowiono zrealizować już teraz, a nie po zakończeniu sezonu, aby pokazy nie traciły na atrakcyjności. - Aktualnie prace prowadzone przy fontannie polegają na wymianie dysz, zaworów regulacyjnych i przy okazji także reflektorów – wylicza Daria Placek.
Urząd miasta nie precyzuje kiedy atrakcja zostanie uruchomiona. - Jeden z brakujących elementów jest w drodze do Opola, jak tylko zostanie dostarczony, nastąpi jego montaż, a co za tym idzie, będzie uruchomiona cała fontanna – zapowiada Daria Placek.
Nie jest to pierwszy przypadek problemów z fontanną na Stawie Zamkowym. Wcześniej wymieniono tam dziewięć dysz i 15 reflektorów. W przeszłości urządzenie padało też ofiarą wandali oraz złomiarzy, którzy próbowali kraść jej metalowe elementy. To sprawiło, że atrakcję tę objęto miejskim monitoringiem.
Zobacz też: Letnie upały, jak reagować w razie udaru słonecznego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?