MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kwalifikacje do Grand Prix 2007: Polska - Holandia 2:3

Jarosław Galusek
Twarz Joanny Mirek mówi wszystko.
Twarz Joanny Mirek mówi wszystko.
W fatalnym stylu rozpoczęły kwalifikacje do Grand Prix 2007 polskie siatkarki. W pierwszym meczu turnieju w Warnie drużyna Ireneusza Kłosa przegrała z Holandią 2:3, choć wygrała dwa pierwsze sety, w trzecim prowadziła ...

W fatalnym stylu rozpoczęły kwalifikacje do Grand Prix 2007 polskie siatkarki. W pierwszym meczu turnieju w Warnie drużyna Ireneusza Kłosa przegrała z Holandią 2:3, choć wygrała dwa pierwsze sety, w trzecim prowadziła 21:19, a w czwartym miała piłkę meczową.

- Bardzo mi żal tego spotkania, bo Holenderki były w naszym zasięgu. Na obronę dziewczyn mogę tylko powiedzieć, że bardzo chciały, może za bardzo i dlatego zaczęły popełniać proste błędy, które zemściły się w końcówce meczu. Najbardziej szkoda mi tego czwartego seta. Prowadziliśmy przecież pięcioma punktami i oddaliśmy go. Teraz moim zadaniem jest podbudować je psychicznie, bo wiem, że są straszliwie załamane. Jednak zostały nam jeszcze dwa spotkania grupowe i wszystko może się wydarzyć - powiedział trener Ireneusz Kłos.

Polska rozpoczęła ten mecz w mocno przebudowanym składzie. Z różnych względów niemożliwy był występ filarów drużyny, która przez trzy poprzednie sezony rządziła w Europie. Do Warny nie pojechały Glinka, Świeniewicz, Skowrońska, Liktoras czy Frątczak. - Mało kto w Europie wytrzymałby taki "upływ krwi" - skwitował Waldemar Wspaniały, koordynator kadry siatkarek.

A jednak przez pierwsze dwa sety i do stanu 21:19 w trzecim Polki radziły sobie doskonale. W pierwszej partii obroniły aż 5 setboli, żeby po trzecim swoim zdobyć dwa punkty przewagi. W drugim secie Milena Rosner wyprowadziła nas na prowadzenie dopiero przy stanie 20:19 i końcówka potoczyła się po naszej myśli. Kolejne dwie odsłony, mimo że układały się dobrze dla Polek, wygrały Holenderki. Tie-breaka rywalki rozpoczęły od prowadzenia 7:1...

Dzisiaj o godz. 15.00 nasze panie zmierzą się z Azerbejdżanem.


Polska - Holandia 2:3
(30:28, 25:22, 22:25, 26:28, 10:15).

Polska:
Skorupa, Bamber, Mróz, Pycia, Mirek, Rosner, Zenik (libero) - Bełcik, Podolec, Żebrowska, Ściurka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto