MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kwalifikacje do ME koszykarek: Polska - Niemcy 65:56

Tomasz Kuczyński
Polskie koszykarki odniosły trzecie kolejne zwycięstwo w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, Włochy 2007. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza pokonały w sobotę w Gdyni Niemki 65:56.

Polskie koszykarki odniosły trzecie kolejne zwycięstwo w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, Włochy 2007. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza pokonały w sobotę w Gdyni Niemki 65:56. Rewanż za porażkę w Rostocku nie był do końca udany, bo nie udało się odrobić 14-punktowej straty. Była na to szansa, gdyż jeszcze w ostatniej kwarcie "biało-czerwone" prowadziły 15 punktami.

Polki zaczęły od stanu 3:0 i 9:6, rywalki później wyrównały i na kilka chwil objęły nawet prowadzenie. Najlepsza na parkiecie Agnieszka Bibrzycka poderwała jednak koleżanki do walki i tuż przed końcem pierwszej kwarty było 20:15 dla Polski. W ostatnim jednak rzucie tej częśći Mueller trafiła za trzy i zniwelowała nieco przewagę Polek. Druga kwarta rozpoczęła się od nerwowej gry obydwu zespołów. Koszykarki trafiały do kosza jedynie po rzutach wolnych. Pierwsze przełamały się Niemki i wyszły na prowadzenie 24:22. Wówczas jednak nastąpił popis gry drużyny polskiej, która następne kilka minut wygrały 14:0 i w 19 minucie było 36:24 dla Polski.

W trzeciej kwarcie trwała walka Polek o uzyskanie przewagi większej niż 14 punktów. Pomimo agresywnej momentami gry zespołu niemieckiego po 30 minutach było 56:41 dla Polek. Korzystny w bilansie dwumeczu wynik dla polskiej reprezentacji utrzymywał się jeszcze przez kilka chwil ostatniej odsłony. Niemki zagrały jednak agresywniej w obronie, zaś Polki zaczęły seriami pudłować. Jeszcze na nieco ponad minutę przed końcem meczu było 65:53 dla Polski i koszykarki trenera Koziorowicza miały szansę na odrobienie strat z pierwszego meczu. Ostatnie akcje należały do rywalek.

- Cieszę się ze zwycięstwa, z tego, że coraz lepiej wypełniam swoje zadania na parkiecie. W ostatniej kwarcie była szansa na odrobienie strat z pierwszego meczu ale byłyśmy już chyba zbyt zmęczone. Zwycięstwo dziewięcioma punktami nad tak dobrą drużyna też bardzo cieszy - powiedziała Magdalena Leciejewska.

- Jesteśmy bardzo blisko udziału w mistrzostwach Europy, po dzisiejszym meczu mam nadzieję, że pojedziemy do Włoch. Gramy jeszcze dwa mecze na wyjeździe i mam nadzieję, że je wygramy - dodała Justyna Żurowska.

- Jestem pełen satysfakcji po tym co zaprezentowały dziewczyny w dzisiejszym meczu. Wszystkie zawodniczki wniosły dzisiaj swoja cegiełkę do tego zwycięstwa nad dobrą drużyną z Niemiec - ocenił trener Koziorowicz.

- W pierwszej części mieliśmy kłopoty z gra w obronie, piłki nie trafiały też do naszych zawodniczek obwodowych. Polska postawiła nam wysoko poprzeczkę, cieszę się, że udało nam się obronić przewagę z Rostocku. Myślę, że obydwa zespoły spotkają się na włoskich finałach - powiedział trener Niemek Olaf Stolz.

Polska - Niemcy 65:56 (20:18, 16:10, 20:13, 9:15)

POLSKA: Bibrzycka 24 (1x3), Leciejewska 11, Międzik 6 (2), Kobryn 6, Pawlak 5 (1) oraz Waligórska 5 (1), Karpińska 4, Żurowska 4, Chomać 0; najwięcej dla Niemiec: Froehlich 17 (1), Breitreiner 16.

W drugi meczu grupy C: Szwecja - Chorwacja 71:82.


1. POLSKA 4 7 287:252

2. Niemcy
4 7 267:245

3. Chorwacja 4 6 291:275

4. Szwecja 4 4 244:317

Następne mecze (20 września): Chorwacja - Polska,

Niemcy - Szwecja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto