- Warto pamiętać, że mamy duży wpływ na zdrowie bliskich nam osób. Widząc niepokojące objawy, możemy ich motywować do pójścia do lekarza – mówi Magdalena**Mosakowska** z grupy Białe Kruki z I LO im. Kruczkowskiego, która zaangażowała się w propagowanie wiedzy o chłoniaku.
- Chłoniak to bardzo mało znany rodzaj nowotworu. Każdy słyszał o raku płuc, dużo mówi się o raku piersi, natomiast chłoniak nie istnieje w świadomości społeczeństwa. Nie znamy jego objawów, nie wiemy, jak się przed nim bronić. Chcemy przyczynić się do popularyzacji w społeczeństwie wiedzy o tej chorobie – mówią Białe Kruki.
Mam haka na chłoniaka. Z wiedzą do gimnazjalistów
Od początku miesiąca młodzież z Kruczka odwiedziła cztery gimnazja, gdzie spotkała się z trzecioklasistami, opowiadając o objawach chłoniaka (jednym z nich są powiększone węzły chłonne) i o profilaktyce.
- I zawsze powtarzamy gimnazjalistom: nie zostawiajcie tej wiedzy dla siebie. Dzielcie się nią z innymi – mówią licealiści. – Tym bardziej, że chłoniak to nie tylko problem ludzi starszych. Wśród chorych są nastolatki w naszym wieku, a nawet dzieci. 25 proc. zachorowań na chłoniaka przypada na wiek od 13 do 19 lat. A więc to może być problem każdego z nas, tym bardziej, że do końca nie wiadomo, z czego się ta choroba bierze.
Białe Kruki spotkały się z 19-letnią dziewczyną z Piekar Śląskich, która najpierw zachorowała na mononukleozę, przy której powiększenie węzłów chłonnych jest normą. Kiedy więc choroba się skończyła, a węzły chłonne pozostały powiększone lekarz uznał, że z czasem to przejdzie. To był listopad, a w marcu okazało się, że dziewczyna ma chłoniaka. – Powiedziała nam, że w szpitalu była jedyną dorosłą osobą. Wraz z nią na oddziale były same dzieci. To daje do myślenia – mówią licealiści z Kruczka i chcą doprowadzić do spotkania z tą dziewczyną w swojej szkole.
Mam haka na chłoniaka i Dzień Hakowicza
Prócz prelekcji i spotkań, Białe Kruki prowadzą akcję szerzenia wiedzy o chłoniaku poprzez plakaty rozwieszane w przychodniach i pozostawione tam ulotki. Akcja (ogólnopolska) przebiega pod hasłem „Mam haka na raka”, do której tyska młodzież stworzyła podtytuł „Mam haka na chłoniaka”. Punktem kulminacyjnym będzie Dzień Hakowicza 4 lutego, kiedy to młodzież zamierza wyjść ze swoją wiedzą o chłoniaku na ulice miasta. Ma być marsz z transparentami i megafonem oraz rozdawanie przechodniom ulotek.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?