Wczoraj wiceminister gospodarki Tomasz Wilczak zaprezentował program dla elektroenergetyki. Głównymi jego założeniami jest obniżenie kosztów wytwarzania i dystrybucji energii. Ale na zmianach mogą też zyskać same firmy energetyczne i ich pracownicy.
W przyszłym roku mają powstać cztery duże koncerny energetyczne - w tym jeden utworzony na bazie działającego w naszym regionie Południowego Koncernu Energetycznego.
Wszystko w jednym koncernie
W nowym koncernie znajdą się obok producentów energii, również firmy dystrybucyjne. - Uważamy, że to krok w dobrym kierunku, bo stworzenie większej struktury, w skład której wejdą producenci energii, górnictwo i dystrybucja energii, jest korzystniejszym rozwiązaniem, także dla właściciela - twierdzi Jan Kurp, prezes zarządu Południowego Koncernu Energetycznego SA.
- Przykład czeskiego CEZ pokazał, że po skonsolidowaniu wytwórców z dystrybutorami akcje przedsiębiorstwa podrożały dwukrotnie. Podobnie może być w naszym przypadku. W Europie od lat w rękach jednego właściciela jest z reguły cały ciąg technologiczny - od pozyskania paliwa, przez wytwarzanie energii, po sprzedaż - dodaje.
Gotówka zamiast akcji
Zyski mogą też odnieść pracownicy firm, które wejdą w skład koncernu. Zwłaszcza, że w myśl nowych przepisów, które obowiązują od 28 lipca br., załogom państwowych firm, które Skarb Państwa wniesie do innej, należącej do niego spółki, ma przysługiwać ekwiwalent pieniężny za przysługujące im akcje. Do tej pory pracownicy mogli otrzymać bezpłatnie nawet 15 proc. akcji prywatyzowanych firm. Problem w tym, że jeśli taka firma nie weszła na giełdę, trudno było akcje zamienić na gotówkę. Teraz to się może zmienić. - Nie jesteśmy zwolennikami tego rozwiązania, ponieważ wypłata ekwiwalentów oznacza znaczny wypływ środków pieniężnych ze spółki - twierdzi Kurp. - Lepiej, gdy pracownicy stają się właścicielami akcji, bo to mocniej wiąże ich z firmą i daje im wpływ na jej funkcjonowanie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?