Innowacyjne fotoradary na dolnośląskich drogach
Od kwietnia do czerwca 2023 roku w całe Polsce trwała akcja wymiany starych, zużytych fotoradarów na nowsze modele. Ponad 30% wszystkich urządzeń kontrolujących nasze drogi to dzieło francuskiego producenta – Mesta Fusion RN.
- Stare, wymienione urządzenia, zostały zamontowane ponad 10 lat temu. Ich stan i elektronika wskazywały na konieczność wymiany na nowsze modele. Szczególnie, że na rynku pojawiły się urządzenia, które wyprzedzają o całą epokę te użytkowane dotychczas – mówi Maciej Zwoliński, naczelnik wydziału CANARD z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Dolnośląski Główny Inspektorat Transportu Drogowego przyznaje, nowe radary już działają i są w zapisie. Jeden z nich znajduje się na trasie między Strzegomiem a Kosomłotami, na drodze krajowej nr 5 (jego zdjęcia znajdują się w galerii powyżej).
Czym się różnią nowe fotoradary od swoich poprzedników?
Główną zaletą fotoradarów od Mesta Fusion RN jest bardzo daleki zasięg - potrafią wykryć pojazdy w odległości nawet 200 metrów. Ponadto, urządzenie może śledzić 30 pojazdów jednocześnie, nawet na 8 pasach ruchu. Kamera o rozdzielczości 36 megapikseli posiada moduł analizy trajektorii każdego jadącego pojazdu.
- Urządzenie ma przede wszystkim lepszą głowicę radarową, czyli ten element, który mierzy prędkość. Śledzi więcej pojazdów jednocześnie i dokładniej prowadzi obserwację, a więc rezultat całego zdarzenia jest lepiej udokumentowane i pomiar jest bardziej wiarygodny – mówi Maciej Tyburcy z CANARD.
Aby tego nie było mało, urządzenie może rozpoznać wszystkie tablice rejestracyjne bez względu na warunki otoczenia i nagrywać filmy, które w czasie rzeczywistym są odsyłane do centrali. Mesta Fusion RN rozróżnia typy pojazdów i ograniczenia dla nich dostosowane, m.in. 120 km/h dla samochodów osobowych, a 80 km/h dla ciężarówek. Nowe urządzenie nie pozwoli na tzw. "jazdę na zderzaku" - wykrywa odległości pomiędzy poruszającymi się pojazdami. Rejestruje także takie dane, jak m.in. korzystanie z pasów bezpieczeństwa i telefonu w trakcie jazdy.
To utrudnienie dla kierowców?
Przypominamy, że między Kątami Wrocławskimi a Kosomłotami od sierpnia funkcjonuje odcinkowy pomiar prędkości. Podobny system zostanie niedługo ustawiony na alei Jana III Sobieskiego we Wrocławiu. Czy więc, przy tak wielu kontrolach, kierowcy będą jechać wolniej?
- W I kwartale tego roku system fotoradarowy CANARD zarejestrował blisko 30 proc. mniej przypadków przekroczeń prędkości popełnianych na polskich drogach. O ponad 50 proc. spadła też liczba ekstremalnych naruszeń, kiedy kierowcy przekraczają dozwoloną prędkość o ponad 70 km/h. W tych miejscach, gdzie pracują fotoradary, liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych spadła o 97 proc. - Monika Niżniak z Biura Informacji i Promocji GITD.
Według przedstawicieli Inspektoratu dzięki nowym kontrolom kierowcy coraz częściej zwalniają i poprawiają swoje zachowanie na drodze. Urządzenia mają więc funkcję prewencyjną - zapobiegającą wypadkom i kolizjom.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?