- Kontynuujemy dziesięcioletnią już tradycję, ale w nowym miejscu, w formie klubowej i weekendowej. Idea pozostaje jednak niezmieniona - promowanie polskich debiutantów, którzy występują obok uznanych artystów zagranicznych, a wszyscy grają muzykę alternatywną na wysokim poziomie - mówi Roman Szczepanek, prezes stowarzyszenia Kulturalne Opole.
Podczas pierwszej odsłony OPO Festivalu, czyli klubowej wersji Opole Songwriters Festival, przejedziemy się nocnym pociągiem przez berliński Kreuzberg, do stacji końcowej gdzieś w głębokim lesie - zachęcają organizatorzy.
W piątek zapraszają na koncert Jae Tylera - pochodzącego z Kansas, ale od lat mieszkającego w Europie, twórcy przygnębiająco rozrywkowego popu. Czerpiąc inspiracje zarówno z klasyki lat 80. i 90., jak i kultury amerykańskich rednecków, Tyler wyciąga z najgorszych wzorców wszystko co najlepsze.
Tego samego wieczoru posłuchamy również jednej z najciekawszych przedstawicielek islandzkiego popu.
Silla szerokiej publiczności znana jest przede wszystkim z zespołu múm. Solowo zadebiutowała w 2015 roku albumem zatytułowanym „Mr. Silla”. Płyta zebrała świetne recenzje zarówno w Islandii jak i poza nią.
Sobotni program wypełnią polscy artyści, którym blisko do Berlina, nie tylko z uwagi na miejsce zamieszkania. Na początek Ewa Sad - dawna wokalistka i basistka zespołu Sorja Morja obecnie tworzy solowo, a jej muzyka to nieoczywista mieszanka gatunkowa z wciągającymi i bogatymi w warstwę znaczeniową tekstami. Ewa przyjedzie z kolegą, zrzeszonym wraz z nią i innymi muzykami w kolektywie Polonia Disco - Franzem Egalem, który tworzy melodyjne, słodko-gorzkie piosenki.
Na finał święto lasu, czyli przedstawiciel jedynego w swoim rodzaju nurtu forest techno – Janusz Jurga. Dwa lata temu mieliśmy okazję pobujać się w rytm jego transowych dźwięków natury z albumu Hypnowald.
OPO Festival będzie się odbywać w formule weekendowej, co dwa tygodnie. Prawdopodobnie skończy się w połowie grudnia. Miasto dofinansowuje przedsięwzięcie kwotą 80 tys. zł.
Klubokawiarnia OPO działa na parterze Centrum Aktywizacji Społecznej przy ul. Krakowskiej. Powstała jako miejsce spotkań, wymiany myśli i styczności z muzyką. Liczymy, że w ten sposób ożywimy ulicę Krakowską - mówi Roman Szczepanek, prezes stowarzyszenia Kulturalne Opole odpowiedzialnego za lokal.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?