Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pochodzący z Brzegu Maciej Adamaszek nie mógł znaleźć odpowiednich kosmetyków, więc sam je stworzył. Dotarł już do ośmiu rynków europejskich

OPRAC.:
Adrian Gajewski
Adrian Gajewski
Archiwum prywatne
Maciej Adamaszek pochodzi z Brzegu. Jakiś czas temu poszukiwał dla siebie dobrych i jakościowych kosmetyków do pielęgnacji. W efekcie dostrzegł niszę, która natchnęła go do zbudowania własnej marki i tak narodziła się marka True men skin care. Polskie kosmetyki do pielęgnacji, w zaledwie pół roku zadebiutowały na ośmiu rynkach europejskich.

Maciej w przeszłości pracował w korporacjach, następnie zbudował sieć kawiarni "W biegu Cafe" oraz sieć restauracji "Charlie Food & Friends". Koncepcje na nowe wyzwania i pomysły na biznes podsunęło mu jednak samo życie.

Moja historia z rynkiem kosmetycznym rozpoczęła się z powodów czysto osobistych. W pewnym wieku zacząłem zwracać coraz większą uwagę na swój wygląd i kondycję fizyczną oraz interesować się stanem swojej skóry. Zacząłem więc poszukiwania dobrych, jakościowych preparatów do codziennej pielęgnacji. Rezultat poszukiwań uświadomił mi istnienie niszy ulokowanej pomiędzy relatywnie tanimi produktami drogeryjnymi o wątpliwym składzie a jakościowymi, ale bardzo drogimi kosmetykami luksusowymi. W taki sposób zrodził się pomysł na markę True™ men skin care. - mówi Maciej Adamaszek.

Głównym celem Macieja było stworzenie preparatów, których on sam właśnie chciałby na co dzień używać. Marka True men skin care opiera się tworzeniu kosmetyków, które zapewniają prosty, codzienny rytuał pielęgnacyjny.

Produkty zadebiutowały w sprzedaży na początku 2021 roku. Są one dostępne w sprzedaży online oraz w salonach kosmetycznych i barberskich w Polsce. Firma planuje wejść na kolejne rynki europejskie.

Trafiliśmy na bardzo ciekawą i perspektywiczną branżę. Celujemy w mężczyzn 35+, a to najliczniejsza grupa populacyjna w Polsce i wiek, w którym zaczynamy zwracać coraz większą uwagę na pielęgnację. Naszemu rozwojowi sprzyja też bardzo dynamiczny wzrost e-commerce, a to kanał, na którym mocno się koncentrujemy. - podkreśla Adamaszek.

Do biznesu kosmetycznego Adamaszka mogą przyłączyć się teraz wszystkie zainteresowane osoby. Marka wystartowała z kampanią crowdinvestingową, w której można nabyć akcje spółki. Maciej aktualnie chce pozyskać 1,5 mln zł na dalszy rozwój, aby trafić na nowe rynki. Dla osób, które zdecydują się dołączyć do projektu przewidziany jest szereg korzyści m. in. zestawy kremów, żniżki na kosmetyki marki, książka czy przedpremierowy dostęp do nowości.

Od początku naszej działalności moim marzeniem było zbudowanie wokół marki, jej idei i koncepcji grona zaangażowanej społeczności. Dla startupów, takich jak nasz, energia i powszechny entuzjazm partnerów są bowiem nieodzownym wsparciem w rozwoju biznesu. Posiadamy know-how, pierwsze doświadczenie, dostęp do rynków, a zatem z ogromnym przekonaniem zapraszam do współpracy wszystkich, którzy chcą współtworzyć polską markę kosmetyków premium z globalnymi ambicjami – mówi Maciej Adamaszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto