Prudnicka drogówka zauważyła w centrum miasta osobowego golfa. Postanowiła skontrolować pojazd oraz kierującego.
Kiedy funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ten przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Oficer dyżurny niezwłocznie zaangażował w działania kolejne patrole - mówi sierżant Monika Łyko z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Nieodpowiedzialny kierowca łamał wszelkie możliwe przepisy drogowe.
Wyprzedzał na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach, nie stosował się do znaków drogowych i jechał z prędkością sięgającą miejscami ponad 170 km/h.
Policjanci ustawili blokady, które kierujący golfem omijał, wjeżdżając na chodnik i pobocze. Swoją jazdą bezpośrednio stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Pościg zakończył się po kilkunastu minutach zatrzymaniem mężczyzny.
Za kierownicą volkswagena siedział 36-letni mieszkaniec Prudnika. Badanie na zawartość narkotyków i alkoholu wykazało, że nie zażywał substancji odurzających.
Swój piracki rajd będzie musiał wyjaśnić teraz w sądzie.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Musi się on dodatkowo liczyć z zarzutami m.in. niezatrzymania się do kontroli drogowej, spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz licznych wykroczeń.
- Za takie czyny grozi nawet do 5 lat więzienia oraz 5 tysięcy złotych grzywny - kończy Monika Łyko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?