MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy koszykarze przegrali z Francją

(tok)
Szymon Szewczyk (net)
Szymon Szewczyk (net)
Wszyscy spodziewali się lania naszej drużyny, a podopieczni trenera Andreja Urlepa dzielnie walczyli z naszpikowaną gwiazdami NBA Francją. W III kwarcie po koszu Adama Wójcika Polacy nawet prowadzili - 36:35.

Wszyscy spodziewali się lania naszej drużyny, a podopieczni trenera Andreja Urlepa dzielnie walczyli z naszpikowaną gwiazdami NBA Francją. W III kwarcie po koszu Adama Wójcika Polacy nawet prowadzili - 36:35. Faworyci nie tylko tego meczu, ale całych mistrzostw Europy, nie byli pewni swego prawie do ostatnich minut.

W hali w hiszpańskim Alicante zasiadło wielu polskich kibiców, którzy oklaskiwali naszą drużynę, mimo porażki 66:74. Owację na stojąco widzieliśmy gdy Szymon Szewczyk zablokował MVP finału ligi NBA - Tony Parkera. Polacy, choć przegrali, zaprezentowali się dobrze - walczyli przez 40 minut jak równy z równym, będąc nieustępliwymi w obronie tak jak rywale. W końcówce, mimo że przegrywali różnicą 10 punktów nie poddali się i zmniejszyli przewagę "Trójkolorowych".

W całym meczu Polacy grali trochę nierówno, bo po dobrych zagraniach szybko tracili piłkę, co skrzętnie wykorzystywali Francuzi. Dobre zmiany rezerwowych, szczególnie środkowego Szewczyka, który dwoił się i troił się pod koszem spowodowały, że od stanu 12:22, w 11 minucie zespół Urlepa przegrywał jedynie 20:22. Polscy koszykarze nie trafiali jednak rzutów z dystansu, a Francuzi w tym elemencie gry mieli zdecydowaną przewagę - rywale rzucili 11 razy za trzy punkty, a Polacy tylko cztery razy.

Przez pierwsze pięć minut ostatniej kwarty nasi zdobyli tylko dwa punkty po rzutach wolnych Szewczyka, a Francuzi siedem i w 35 minucie Francja prowadziła najwyższą różnicą punktów 67:57. Odważne akcje Filipa Dylewicza i profesorska gra najlepszego na parkiecie w składzie biało-czerwonych 37-letniego Wójcika pozwoliły na odrobienie strat. Gdyby chociaż jedna z trzech prób rzutów zza linii 6,25 m (Dylewicz, Frasunkiewicz, Koszarek) była celna wynik byłby sprawa otwartą.

- Nie trafialiśmy rzutów z otwartych pozycji i mieliśmy za dużo strat. Rywale rzucali w ostatnich sekundach akcji, to świadczy o ich doświadczeniu, klasie - powiedział Andrej Urlep. Dziś nasi koszykarze zagrają ze Słowenią (godz. 21.30).


Polska - Francja 66:74 (18:22, 14:13, 21:25, 13:14)

POLSKA: Wójcik 19, Szewczyk 12, Dylewicz 8, Kitzinger 7, Pluta 6, Frasunkiewicz 6, Koszarek 5, Wołoszyn 3, Skibniewski 0, Witka 0; najwięcej dla Francji: Parker 16, Kirksay 12, Diaw 10, Diawara 10.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto