Po wspólnych treningach siatkarzy Polski i Kuby przyszła pora na egzamin. Pierwszy z nich odbył się wczoraj w Kędzierzynie-Koźlu. Lepiej spisali w nim Polacy, wygrywając 3:1. Dzisiaj rewanżowe spotkanie w Katowicach.
Dla obu reprezentacji był to jeden z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami świata w Japonii. Zaskoczeniem był brak w naszym zespole Pawła Zagumnego i Krzysztofa Ignaczaka. Pierwszy nie czuł się najlepiej, narzekał na bóle żołądka, drugi ustąpił pola Piotrowi Gackowi.
Do połowy pierwszego seta gra była wyrównana, ale potem lekką przewagę uzyskali Kubańczycy. szansę na obronę setbola straciliśmy w wyniku nieporozumienia. Po zmianie stron gra Polaków wyglądała znacznie lepiej. Kubański trener Robert Garcia nie oszczędzał swoich zawodników, ale jego głośne, krytyczne uwagi nie wiele pomogły. Goście atakowali mocno, ale nie zawsze celnie. Po jednym z uderzeń odbita piłka trafiła w krzesło Raula Lozano, przesuwając je o kilka metrów. Selekcjoner tylko na chwile stracił swój "stołek", a Polacy bez problemu wygrali tego seta.
Wyrównany był następny set, w którym dopiero w końcówce sytuacje opanowali nasi siatkarze i objęli prowadzenie w meczu 2:1. Na parkiecie błyszczał Michał Bąkiewicz, który ostatnio nie trenował na pełnych obrotach z powodu drobnej kontuzji. Ostatni set tego meczu był popisem Łukasza Kadziewicza i to głównie niemu Polacy mogli cieszyć się ze zwycięstwa. W zespole gości wyróżniającym się zawodnikiem był 21-letni Juantorena, o którego stara się Jastrzębski Węgiel.
• Polska - Kuba 3:1 (20:25, 25:19, 25:22, 25:21).
POLSKA: Żygadło, Kadziewicz, Pliński, Winiarski, Świderski, Wlazły, Gacek (libero) oraz Szymański, Bąkiewicz, Gruszka.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
