Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomologia Prószków od kulis. Tu kształcą się największe piłkarskie talenty z Opolszczyzny [ZDJĘCIA]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Pomologia Prószków to klub piłkarski, który od wielu lat słynie z pracy z najbardziej utalentowanymi młodymi piłkarzami na Opolszczyźnie. Przyjrzeliśmy się od środka, w jakich warunkach młodzież rozwija w nim swoje sportowe umiejętności.
Pomologia Prószków to klub piłkarski, który od wielu lat słynie z pracy z najbardziej utalentowanymi młodymi piłkarzami na Opolszczyźnie. Przyjrzeliśmy się od środka, w jakich warunkach młodzież rozwija w nim swoje sportowe umiejętności. Wiktor Gumiński
Pomologia Prószków to klub piłkarski, który od wielu lat słynie z pracy z najbardziej utalentowanymi młodymi piłkarzami na Opolszczyźnie. Przyjrzeliśmy się od środka, w jakich warunkach młodzież rozwija w nim swoje sportowe umiejętności.

- Przede wszystkim dysponujemy dwoma pełnowymiarowymi boiskami z trybunami - jednym z nawierzchnią trawiastą naturalną, drugim ze sztuczną - opowiada Marcin Śmieszkowicz, jeden z klubowych trenerów, a zarazem menedżer sportu w Zespole Szkół "Pomologia" w Prószkowie. - Ponadto posiadamy też boisko wielofunkcyjne, na którym można grać w tenisa, koszykówkę czy siatkówkę, a także rozgrywać mniejsze gry piłkarskie. Mamy również salę gimnastyczną, której uzupełnieniem jest siłownia. Jest ona wyposażona nie tylko w sprzęt, który pozwala naszym zawodnikom poprawić siłę i motorykę, ale również pomaga im we wszelkiego rodzaju ćwiczeniach ogólnorozwojowych. Mamy też zatrudnioną na etacie fizjoterapeutkę, będącą w pełni do dyspozycji dla naszych podopiecznych. Nie muszą oni nic płacić za zabiegi wykonywane w dobrze wyposażonym gabinecie. Przy częstotliwości odnoszenia kontuzji, z jaką mamy do czynienia w dzisiejszych czasach, to dla nas naprawdę duże ułatwienie.

Klubowa baza nie ogranicza się jednak wyłącznie do obiektów stricte sportowych.

- Większość zawodników naszego klubu mieszka na co dzień w internacie - dodaje Śmieszkowicz. - To duży atut dla obu stron. My możemy sprawować nad nimi pełny nadzór, a oni mogą wychodzić zaraz po śniadaniu na trening, by potem przejść sto metrów z boiska do szkoły na normalne lekcje. Tam mamy nawet tak zwaną "salę piłkarską", w której wszystko jest zaaranżowane pod kątem piłki nożnej. Chociażby ściany są tam pokryte sztuczną trawą. Chcemy, żeby nasi gracze, a zarazem uczniowie, czuli się po prostu jak najbardziej komfortowo.

- Wraz z kolegami poświęcamy chłopakom mnóstwo czasu - podkreślał Aleksander Kalbron, inny z trenerów, pracujący w Pomologii już od 15 lat. - Zwracają się oni do mnie z różnymi problemami, a ja nigdy od nich nie uciekam. Jestem dla nich właściwie dzień i noc. Rozmawiamy o kontuzjach, szkole, sprawach sercowych, problemach w domu, generalnie o wszystkim. Dla wielu zawodników jestem jak drugi ojciec, lecz mocno dbają o nich wszyscy pracujący w Pomologii, od nauczycieli, przez trenerów aż po kucharki. Jesteśmy jak rodzina, bo obok rozwoju piłkarskiego zależy nam na tym, by każdy z uczniów wyrósł przede wszystkim na dobrego człowieka.

Tak rzeczywistość w Pomologii wygląda w normalnych czasach. Zdecydowanie inaczej jest natomiast obecnie, w trakcie trwającej już od niemal roku pandemii koronawirusa.

- Główna różnica jest taka, że nasi zawodnicy nie przebywają teraz w internacie - zaznacza menedżer sportu w Pomologii. - Mając piłkarzy z całego województwa jest to dla nas spore utrudnienie, bo muszą oni dojeżdżać na treningi organizowane popołudniami. Kiedy byli na miejscu, mogliśmy trenować po pięć razy w tygodniu, a teraz mamy jedynie maksymalnie trzy jednostki treningowe plus mecz. Poza tym, przynajmniej dwa razy tygodniowo dostają oni jednak do wykonania niejako zadania domowe. Na podstawie tego, jak się do nich przykładają możemy dostrzec, kto jest naprawdę zdeterminowany do tego, by na poważniej związać się ze sportem. Jeżeli chodzi natomiast o naukę, działamy jak wszystkie inne placówki w Polsce - zdalnie. Jesteśmy też cały czas do dyspozycji zawodników. Gdy tylko chcą porozmawiać, w każdej chwili mogą z nami skontaktować się telefonicznie czy też za pomocą Messengera lub Teamsa.

Nie każdy z zawodników Pomologii jest jednak teraz w stanie dotrzeć na wszystkie treningi. Niektórzy nie mają przecież prawa jazdy bądź mieszkają bardzo daleko od Prószkowa. Co zatem Pomologia proponuje w takiej sytuacji?

- Frekwencja na popołudniowych zajęciach oczywiście jest zdecydowanie mniejsza niż byłaby w przypadku normalnego funkcjonowania szkoły - wyjaśnia Śmieszkowicz. - Mamy bowiem nawet takich graczy, którzy na trening muszą pokonać około 100 km w jedną stronę. Jeśli nie mają oni prawa jazdy, a dodatkowo rodzice pracują w różnych miejscach, jest to duże utrudnienie. Dlatego staramy się traktować wszystkich wyrozumiale i do każdego podchodzić indywidualnie, próbując zorganizować w zamian jakieś alternatywne zajęcia. Osobiście jako trener wyrażam też zgodę na to, by moi gracze brali udział w treningach macierzystych klubów, jeśli tylko mają taką możliwość. Według mnie to nikomu nie zaszkodzi, a trening zespołowy, z piłką, to jednak zupełnie co innego niż ćwiczenia indywidualne. Wszyscy razem musimy jakoś przetrwać ten trudny okres.

Kiedy już sytuacja epidemiologiczna na świecie się unormuje, w Pomologii ma szansę na dobre rozpocząć się proces rozbudowy ośrodka sportowego. A plany są bardzo ambitne.

- Mamy przygotowany grunt jeszcze pod dwa pełnowymiarowe boiska - podsumowuje Śmieszkowicz. - Na razie jednak musimy nieco zaczekać z ich budową. Najpierw trzeba zobaczyć, czy z biegiem lat będzie nam przybywać zawodników. Jeżeli bowiem ich liczba będzie taka jak teraz, obecna infrastruktura boiskowa w zupełności wystarczy. Walczymy natomiast z całych sił o to, by niezależnie od liczby uczniów powstała u nas hala sportowa z prawdziwego zdarzenia. Mając taki obiekt, moglibyśmy również otworzyć się na inne dyscypliny sportu i sprawić, by uczniowie mogli trenować u nas już nie tylko piłkę nożną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pomologia Prószków od kulis. Tu kształcą się największe piłkarskie talenty z Opolszczyzny [ZDJĘCIA] - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto