W skrócie
Jest wiele powodów, żeby odwiedzić piękne i klimatyczne, portugalskie Porto, a francesinha to zdecydowanie jeden z nich. Kiedy byłam w tym mieście, właścicielka hostelu zapytała mnie i moje przyjaciółki, czy jadłyśmy już najlepszą kanapkę na świecie. A ponieważ od razu zaświeciły nam się oczy, podała nam adres restauracji i kazała zamówić francesinhę. Jakie było nasze zdziwienie, gdy zamiast zwykłej przekąski, każda z nas otrzymała parujący talerz z wielką kanapką ukrytą pod rozpływającym się serem i utopioną w obłędnym sosie.
Legenda głosi, że francesinha to wariacja na temat francuskiego croque monsieur, które przybyło do Portugalii wraz z francuskimi marynarzami. Jeden z szefów kuchni zmodyfikował kanapkę tak, by zawierała tradycyjne, portugalskie składniki, czyli trzy rodzaje mięsa: wołowy lub wieprzowy stek, kiełbaski oraz szynkę.
Pochodzenie zadecydowało również o nazwie kanapki. Francesinha to po prostu „Francuzeczka”. Dziś każda z szanujących się restauracji w Porto podaje swoją wersję, przekonując, że właśnie ta jest najlepsza. I każda z nich ma swój własny sekretny sposób na gęsty, aromatyczny sos. W wielu miejscach podaje się francesinhę z frytkami oraz smażonymi pieczarkami. Czasem na wierzch kładzie się jeszcze jajko sadzone. Przygotowując francesinhę po raz pierwszy, przekonałam się, że kanapki wcale nie trzeba zapiekać. Wystarczy polać ją gorącym sosem, by ser rozpuścił się i oblał całą kanapkę.
Francesinha – prawdopodobnie najlepsza kanapka na świecie
Czas przygotowania: 30 minut
Porcja: 1-2 osoby
Poziom trudności: łatwe
Składniki:
- dwie kromki pieczywa tostowego,
- plaster surowej wołowiny lub wieprzowiny (np. z polędwicy),
- dwie wieprzowe kiełbaski,
- ulubiona szynka,
- 4 plastry żółtego sera,
- olej do smażenia.
Na sos:
- pół cebuli,
- ząbek czosnku,
- 200 ml pomidorowej passaty,
- pół szklanki bulionu,
- pół szklanki ciemnego piwa,
- 25 ml porto (opcjonalnie),
- liść laurowy,
- sól, pieprz.
Polecam także: Grzanki z patelni, które poprawiają humor
Jak przygotować francesinhę – pyszną kanapkę na obiad?
- Najpierw przygotowałam sos: cebulę poszatkowałam, czosnek wycisnęłam przez praskę i wszystko podsmażyłam na oleju.
- Dodałam passatę, bulion, piwo, porto i liść laurowy. Zagotowałam sos i zostawiłam na małym ogniu, żeby zgęstniał. Doprawiłam go do smaku.
- Następnie usmażyłam z obu stron polędwicę oraz kiełbaski. Mięso zdjęłam z patelni.
- Na dużym, głębokim talerzu położyłam kromkę chleba tostowego, a na niej kolejno trzy warstwy mięsa: stek, kiełbaski oraz szynkę.
- Przykryłam mięso drugą kromką chleba.
- Na wierzchu położyłam 4 plastry sera, ale nie jedna na drugiej, tylko tak, aby brzegi mocno wystawały i po polaniu sosem opadły na kanapkę.
- Podgrzałam jeszcze raz sos i polałam nim francesinhę. Ser powinien się roztopić i rozlać na całą kanapkę. Francesinha musi dosłownie pływać w sosie. Można ją podawać z frytkami.
W naszej galerii znajdziesz wskazówki dotyczące przygotowania portugalskiej kanapki.
Pasta jajeczna z awokado
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?