Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajd Dakar - Hołowczyc dalej w grze

(r. mus)
Fot. Seweryn Sołtys / Fotorzepa
Fot. Seweryn Sołtys / Fotorzepa
Sprzeczne informacje napływały wczoraj w związku ze startem Krzysztofa Hołowczyca do dziewiątego etapu Rajdu Dakar. Pierwsze wieści mówiły, że polski kierowca i jego pilot Jean Marc Fortin wycofali się z rywalizacji, po ...

Sprzeczne informacje napływały wczoraj w związku ze startem Krzysztofa Hołowczyca do dziewiątego etapu Rajdu Dakar. Pierwsze wieści mówiły, że polski kierowca i jego pilot Jean Marc Fortin wycofali się z rywalizacji, po tym, jak dzień wcześniej uszkodzili w swoim samochodzie tylny most. O godzinie 11.10 wszystko było już jednak jasne - "Hołek" jako 97. zawodnik wyruszył na trasę z Tichit do Nemy, a do mety dojechał na trzynastym miejscu. Problemy miał lider - Giniel de Villiers. W jego volkswagenie zapalił się silnik.

- Ósmy etap zakończyliśmy o trzeciej nad ranem. Uszkodzenie udało się prowizorycznie naprawić jeszcze na trasie, a w nocy mechanicy dali z siebie wszystko - opowiadał Hołowczyc. - Bo sprawa wyglądała katastrofalnie. Tak, jakby pół auta zostało z tyłu urwane. Pod wpływem uderzenia o kamień puściły mocowania tylnego mostu. Cały most został przesunięty do tyłu. Zniszczone zostały amortyzatory, wał napędowy i wiele innych części. Sportowo każdy następny, przejechany odcinek specjalny jest dla mnie bardzo ważny i dlatego na pewno nie zrezygnujemy. Musimy przejechać ten Dakar, chociaż żałujemy tej straconej szansy na dobry wynik.

Szczęścia nie miał motocyklista Jarosław Cisak, który musiał zrezygnować z dalszej jazdy.

- Odnowiła mi się kontuzja ręki. Na biwak dotarłem po Hołku, który wyprzedził mnie już pod Tichit. Ostatnie 100 kilometrów prowadziłem motocykl tylko jedną ręką. Jazda w taki sposób nie jest dalej możliwa - opowiadał Cisak.

Ósmy etap był pechowy także dla jedynej polskiej załogi ciężarówki - Grzegorz Baran z pilotem Rafałem Martonem (Mercedes) wycofali się z powodu awarii pojazdu.

Najlepiej spisują się motocykliści Jacek Czachor, który jest jedenasty w klasyfikacji generalnej, i Marek Dąbrowski - sklasyfikowany na 24.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto