MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza proces Otylii Jędrzejczak

(ag)
fot.Bartosz Jankowski/Fotorzepa
fot.Bartosz Jankowski/Fotorzepa
Przed ponad rokiem spowodowała wypadek samochodowy, w którym zginął jej brat, Szymon. Dzisiaj przed sądem w Płońsku zaczyna się rozprawa, która będzie dla niej i dla jej najbliższych przeżyciem znacznie trudniejszym niż ...

Przed ponad rokiem spowodowała wypadek samochodowy, w którym zginął jej brat, Szymon. Dzisiaj przed sądem w Płońsku zaczyna się rozprawa, która będzie dla niej i dla jej najbliższych przeżyciem znacznie trudniejszym niż wszystkie wyścigi w sportowym życiu. Otylia Jędrzejczak, bo oczywiście o niej mowa, znów stanie oko w oko z tragedią, której była sprawczynią. Będzie się musiała zmierzyć z aktem oskarżenia - konsekwencją jej czynu może być kara nawet do ośmiu lat więzienia - nade wszystko jednak znów będzie musiała rozdrapać ledwo zabliźnione rany.

W procesie zbierania materiału dowodowego nie było wątpliwości co do winy Otylii. Jeśli jakiekolwiek się pojawiały, to co najwyżej odnośnie szczegółów związanych z samym wypadkiem, na przykład szybkości, z jaką poruszała się w feralnym dniu. Trzeba było trzech ekspertyz, by prokuratura przyjęła, iż wyprzedzała rząd samochodów z szybkością 120 km na godzinę, a kiedy zjechała z drogi, by nie dopuścić do czołowego zderzenia z fiatem uno, uderzyła w drzewo z prędkością 85 kg na godzinę.

Adwokat Otylii będzie jednak występować o jej uniewinnienie. Jest przekonany, że ma dość wystarczająco silnych argumentów prawnych, by dowieść, że wina nie leżała po stronie jej klientki. Ale i tak o wszystkim rozstrzygnie sąd.

Rozprawa, czy raczej rozprawy - bo przecież na jednej zapewne się nie skończy - ze świetną pływaczką w roli oskarżonej, będzie bez wątpienia sensacją dnia w Płońsku i wielkim medialnym wydarzeniem. Ale też wydarzeniem bardzo smutnym. Opinia publiczna jest w tej sprawie podzielona. Jedni ogromnie współczują pływaczce, inni ją potępiają.


Sylwetka

Otylia Jędrzejczak (24 lata) jest złotą i srebrną medalistką igrzysk olimpijskich w Atenach, mistrzynią świata i Europy, rekordzistką świata. Trzykrotnie wybierano ją najlepszym sportowcem Polski. Po zdobyciu złotego medalu olimpijskiego w 2004 roku oświadczyła, że przekazuje go na aukcję, z której dochód został przeznaczony dla dzieci chorych na białaczkę. Do wypadku, w którym zginął jej brat Szymon, doszło 1 października 2005.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto