Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uważaj w co klikasz! Na smartfonie albo laptopie możesz stracić swoje pieniądze

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Myślimy, że dopłacamy rzekomo brakujące 3 zł do przesyłki, a w rzeczywistości właśnie ktoś nam kradnie z konta tysiące złotych!
Myślimy, że dopłacamy rzekomo brakujące 3 zł do przesyłki, a w rzeczywistości właśnie ktoś nam kradnie z konta tysiące złotych! fot. Pixabay
W internecie złodzieje i oszuści radzą sobie jeszcze lepiej, niż kieszonkowcy w zatłoczonym autobusie. Jednym kliknięciem możesz stracić sporo pieniędzy. Uważaj na tzw. phishing, czyli kradzież online.

W czasie pandemii koronawirusa coraz więcej rzeczy kupujemy w Internecie, a przesyłki przywożą nam do domu kurierzy.

Złodzieje i oszuści postanowili to wykorzystać i coraz częściej podszywają się pod firmy kurierskie. Zazwyczaj wysyłają smsy z informacją o konieczności dopłaty do przesyłki.

Kiedy kliknie się w taki link, trzeba wprowadzić dane do swojego konta. Myślimy, że po prostu dopłacamy rzekomo brakujące 3 zł do przesyłki, a w rzeczywistości właśnie ktoś nam kradnie z konta tysiące złotych!

Tak właśnie wygląda phishing

Phising to jedna z ulubionych metod oszustów. Sprawcy podszywają się pod firmy kurierskie, ale także pod sklepy internetowe, dostawców prądu czy gazu.

Wysyłają smsy o konieczności dopłaty. Kwota, jaką należy rzekomo dodatkowo wpłacić, jest niska. To usypia czujność, bo przecież złodzieje nie połaszą się na 2-3 zł. W wiadomości podany jest link, który przekierowuje na stronę łudząco podobną do banku lub operatora płatności.

Kiedy klikniemy w taki link, musimy wprowadzić login i hasło. W tym momencie oszust przechwytuje te dane i może sam zalogować się na nasze bankowe konto.

Niedawno ofiarą phishingu padł 36-letni mieszkaniec Brzegu. Dostał sms, że do zamówionej przesyłki musi dopłacić brakującą kwotę 0,50 zł. Kliknął w podany link, wprowadził swój login i hasło, a na końcu autoryzował przelew bankowy na 50 groszy. W rzeczywistości z jego konta wyparowało 5000 złotych!

Jak się chronić przed phishingiem?

Policja podaje kilka podstawowych zasad:

  • Nie klikajmy w nieznane linki w wiadomościach czy mailach.
  • Dokładnie sprawdzajmy, na jakiej stronie internetowej się znajdujemy i czy to na pewno strona naszego banku.
  • Czytajmy dokładnie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów, ponieważ bardzo często są pełne literówek i błędów.
  • Pamiętajmy, że bank nigdy nie prosi nas o wpisanie całego hasła, a jedynie kilku wybranych znaków w tego hasła! To właśnie ma uchronić nasze dane przed hakerami i oszustami. Jeśli komunikat żąda od nas wpisania całego hasła, powinno nam się zapalić czerwone światło, że nie jesteśmy na platformie banku, tylko na stronie stworzonej przez oszustów!

Należy też uważać przy robieniu zakupów w internecie. Tam też zamiast do sklepu internetowego, można trafić na oszusta. Policja podaje kilka zasad niezbędnych do uchronienia się przed oszustami internetowymi.

  1. Przed zakupami w Internecie (artykułów medycznych, elektroniki, odzieży itp.) zweryfikuj firmę lub osobę oferującą produkty i sprawdź opinie w Internecie.
  2. Uważaj na fałszywe strony internetowe - przestępcy często używają adresu internetowego, który wygląda prawie identycznie jak prawdziwy, np. „abc.org” zamiast „abc.com”.
  3. Zachowaj ostrożność, jeśli zostaniesz poproszony o dokonanie płatności na konto bankowe zlokalizowane w innym kraju niż siedziba firmy.
  4. Nie klikaj linków ani nie otwieraj załączników, których się nie spodziewasz lub które pochodzą od nieznanego nadawcy.
  5. Uważaj na niechciane e-maile oferujące sprzęt medyczny lub proszące o podanie danych osobowych w celu przeprowadzenia badań lekarskich - legalne instytucje ochrony zdrowia zwykle nie kontaktują się w ten sposób.
  6. Jeśli uważasz, że padłeś ofiarą oszustwa, natychmiast powiadom swój bank lub dostawcę usług płatniczych, aby można było wstrzymać płatność i złóż zawiadomienie w najbliższej jednostce Policji.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uważaj w co klikasz! Na smartfonie albo laptopie możesz stracić swoje pieniądze - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto