Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2019. Banery kandydatów PiS na infrastrukturze drogowej. "Bez zgody"

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Banery kandydatów PiS do Sejmu wiszą na barierach przy drogach. Zapytani przez nas zarządcy wskazują, że nie dawali zgody na takie wykorzystanie.

Taka sytuacja ma miejsce w gminie Leśnica w powiecie strzeleckim. - Podczas objazdu naszych dróg powiatowych zauważyliśmy banery wyborcze. Nikt nie zwracał się do nas o zgodę na udostępnienie infrastruktury pod ekspozycję takich materiałów - mówi Józef Swaczyna, starosta powiatu strzeleckiego.

Na banerach są politycy z listy PiS-u: były wiceprezydent Opola Janusz Kowalski oraz wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa.

Jestem człowiekiem ugodowym. Wysłałem więc sms do pani wicewojewody Violetty Porowskiej. Poprosiłem, aby członkowie komitetu PiS te materiały usunęli. Napisałem też w tej sprawie do pana Ociepy na Facebooku. Oczekuję, że banery znikną jeszcze w piątek. Jeśli nie, podejmę dalsze kroki - zapowiada starosta Swaczyna.

Violetta Porowska informuje, że uwagi Józefa Swaczyny przekazała Januszowi Kowalskiemu i Marcinowi Ociepie. Zaznacza, że każdy z kandydatów ma swoich wolontariuszy i odpowiada za pozyskiwanie zgód na zamieszczanie materiałów wyborczych.

- Pytaniem pozostaje, czy pan starosta Swaczyna będzie równie skrupulatnie reagował na przypadki wieszania materiałów kandydatów Mniejszości Niemieckiej na infrastrukturze drogowej należącej do powiatu strzeleckiego - stwierdza szefowa PiS w regionie, jedynka na liście PiS.

Z którą partią ci po drodze? Test preferencji politycznych. Wybory do Sejmu i Senatu 2019

Józef Swaczyna, który sam startuje do Sejmu z listy MN odpiera, że sprowadzanie kwestii wieszania materiałów wyborczych kandydatów PiS bez zgody administratora drogi do rozgrywki politycznej jest odwracaniem uwagi od głównego problemu.

A problemem tym jest to, że trzeba mieć zgodę na wykorzystanie mienia publicznego w taki sposób. Z naszej strony takiej zgody nie było. Materiały PiS wiszą nielegalnie. Co więcej, nikomu nie zamierzamy wydawać zgody na wieszanie materiałów wyborczych na drogach powiatowych. One mogą stanowić zagrożenie w ruchu drogowym z powodu odwracania uwagi kierowców - argumentuje starosta strzelecki.

Materiały wyborcze wiszą też na elementach infrastruktury drogowej w Opolu. Przykładem jest baner Marcina Ociepy na barierach przystanku przy ul. Niemodlińskiej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Spychalskiego.

- Nie ma zgody Miejskiego Zarządu Dróg na wieszanie materiałów wyborczych na elementach infrastruktury drogowej, takich jak bariery - mówi Adam Leszczyński, rzecznik jednostki.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik opolskiego ratusza, zaznacza, że miasto w ogóle nie udostępnia infrastruktury komitetom na materiały wyborcze. - W tym celu ustawione są stosowne tablice - stwierdza.

KODEKS WYBORCZY Art. 110. § 1. Na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych, telekomunikacyjnych i innych można umieszczać plakaty i hasła wyborcze wyłącznie po uzyskaniu zgody właściciela lub zarządcy nieruchomości, obiektu albo urządzenia.

Tymczasem mieszkańcy miasta dociekają, czy fakt, że banery kandydatów prawicy pojawiające się w różnych punktach Opola nie naruszają zapisów uchwały krajobrazowej. Pani rzecznik przyznaje, że takie zgłoszenia wpływają też do ratusza i są analizowane przez urzędników.

- Przypadki łamania prawa miejscowego będą zgłaszane m.in. do nadzoru budowlanego. Poza tym nie ma najmniejszej wątpliwości, że na terenach i ogrodzeniach tych terenów właściciel może usunąć reklamę, na którą nie wyraził zgody. To zapewnia Kodeks Cywilny i inne prawa właścicielskie - wskazuje Katarzyna Oborska-Marciniak.

Violetta Porowska podkreśla, że kandydaci prawicy występują o zgody na umieszczenia materiałów na posesjach prywatnych. - Moje materiały nie wiszą na infrastrukturze drogowej i mam wszystkie konieczne zgody na ekspozycję w miejscach, w których znajdują się moje banery - przekonuje.

Przemysław Pospieszyński, rzecznik opolskiej Platformy, przypomina, że miasto nie udostępnia swojej infrastruktury na materiały wyborcze od wyborów samorządowych z jesieni 2018 roku.

Nie jest to pierwszy raz, gdy PiS ignoruje przepisy i wiesza materiały gdzie popadnie - mówi Pospieszyński. - Ludzie prawicy często tłumaczą się, że to wynika z niewiedzy ich wolontariuszy. Ja rozumiem, że każdy może się pomylić. Ale żeby na aż taką skalę, jak teraz? - pyta.

- Staramy się, aby nasi kandydaci wieszali swoje materiały tylko w miejscach do tego dozwolonych i by pozyskiwali wszelkie konieczne zgody. Na przykład oświadczenia o bezpłatnym użyczeniu miejsca od właściciela posesji, który godzi się na to, by czyjś baner wyborczy wisiał na jego płocie. By potem nikt nam nie zarzucał, że działaliśmy nielegalnie - stwierdza Przemysław Pospieszyński.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory parlamentarne 2019. Banery kandydatów PiS na infrastrukturze drogowej. "Bez zgody" - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto