Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2019. Witold Zembaczyński postanowił pozwać Janusza Kowalskiego w trybie wyborczym

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Witold Zembaczyński złożył przeciwko Januszowi Kowalskiemu
Witold Zembaczyński złożył przeciwko Januszowi Kowalskiemu Archiwum
Witold Zembaczyński, "jedynka" opolskiej listy Koalicji Obywatelskiej, postanowił pozwać w trybie wyborczym Janusza Kowalskiego, "trójkę" listy PiS. - Nie ma zgody na rozpowszechnianie kłamstw, jakobym nie poradził sobie z prowadzeniem działalności gospodarczej - mówi. Janusz Kowalski postanowił go za to przeprosić.

Witold Zembaczyński pozew przeciwko Januszowi Kowalskiemu złożył w Sądzie Okręgowym w Opolu w poniedziałek. Sprawa tyczy się kwestii naleśnikarni, którą Witold Zembaczyński prowadził przed laty przy ul. Ozimskiej w Opolu.

- PiS ma dzisiaj totalną władzę, miliony na kontach, ale nie ma prawa do tego, aby bezkarnie kłamać. Ten wniosek dotyczy rozpowszechniania przez pana Janusza Kowalskiego nieprawdziwych informacji na temat tego, że prowadzona przeze mnie działalność gospodarcza padła - mówi Witold Zembaczyński.

Poseł podkreśla, że jego działalność była rentowna, a sprzedaż firmy w grudniu 2009 roku innemu przedsiębiorcy była związana ze zmianą życiowych priorytetów.

- Kłamstwa rozpowszechniane przez pana Janusza Kowalskiego to jedno. Inną sprawą jest to, że staję w ten sposób w obronie wszystkich mikroprzedsiębiorców, z których szydzi Jarosław Kaczyński twierdząc, że jak nie radzą sobie z prowadzeniem działalnością w pastwie PiS, to nie powinni robić tego wcale. Dla Koalicji Obywatelskiej każda działalność gospodarcza ma swoją wartość - stwierdza Witold Zembaczyński.

Dowiedz się więcej

Poseł dostarczył do sądu umowę sprzedaży firmy oraz swoje zeznania PIT, z których ma wynikać, że zarabiał na działalności.

- Oczekuję, że Janusz Kowalski zaprzestanie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na mój temat, opublikuje przeprosiny w mediach oraz przekaże 3 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - wylicza Witold Zembaczyński.

- Ta kwota to ułamek tego, co według ustaleń portalu oko.press Janusz Kowalski zarobił przez ostatnie lata. Przypomnę, że to kwota przekraczająca 2,3 miliona złotych. Zwróciłem się zresztą do niego o udostępnienie adresu zamieszkania aby możliwe było dostarczenie pozwu. Nie otrzymałem odpowiedzi. To skandal, że milioner z PiS nie ma odwagi, by to zrobić - komentuje poseł Nowoczesnej.

Witold Zembaczyński zaznacza, że wobec braku adresu w pozwie to sąd zwróci się do Krajowego Biura Wyborczego o jego udostępnienie. - Pan Janusz Kowalski będzie mógł się wytłumaczyć przed sądem. Nie będzie tolerancji na kłamstwa - podkreśla.

Trwa głosowanie...

Cisza wyborcza...

- Przepraszam, że zaufałem mediom, które podawały informację, że biznes pana Witolda Zembaczyńskiego nie wypalił. Od tej pory będę go nazywał "Królem naleśników" i "Najlepszym naleśnikarzem w Polsce" - mówi Janusz Kowalski.

- W tej kampanii zajmuję się wieloma ważnymi sprawami, takimi jak likwidacja SOR w Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Katowickiej, afera portowa w Kędzierzynie-Koźlu, budząca duże wątpliwości sprzedaż sanatorium w Suchym Borze czy repolonizacja Energetyki Cieplnej Opolszczyzny. Liczę na to, że po tych przeprosinach pan Witold Zembaczyński w końcu przyjmie moje zaproszenie do debaty na takie ważne tematy - stwierdza Janusz Kowalski.

Witold Zembaczyński otrzymał od Janusza Kowalskiego jego adres do doręczenia pozwu. Tłumaczył, że nie mógł go przekazać wcześniej, ponieważ był w Kędzierzynie-Koźlu na konferencji.

Witold Zembaczyński pomimo przeprosin nie zamierza wycofać pozwu. - Informacja o tym, jakoby biznes mi nie wypalił, była potem wielokrotnie prostowana i w mediach, i na portalach społecznościowych. Co więcej, w piątek osobiście ostrzegłem pana Janusza Kowalskiego, że jeśli nadal będzie powielał nieprawdziwe informacje, to pozwę go do sądu. Mimo to to zrobił. Media mogą się mylić. Ale politycy powinni mówić tylko prawdę, a nie powielać kłamstwa. Dlatego sprawa znajdzie swój finał w sądzie - zapowiada poseł Nowoczesnej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory parlamentarne 2019. Witold Zembaczyński postanowił pozwać Janusza Kowalskiego w trybie wyborczym - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto