- Fundusz dopłaca do każdego kilometra i dzięki temu połączenia, które są nierentowne, mało opłacalne, ale potrzebne dla mieszkańców, więc nadal mogą istnieć – mówi starosta kluczborski Mirosław Birecki. - To bardzo duża pomoc, bo inaczej mieszkańcy wielu miejscowości nie mieliby jak dojechać do pracy, szkół czy przedszkoli.
Powiat kluczborski otrzymał dofinansowanie do 10 linii autobusowych. Są to połączenia:
- Gronowice - Kluczbork (przez Ligotę Górną,
- Kluczbork - Sierosławice (przez Maciejów),
- Kluczbork - Jasienie Przysiółek Wawrzyńcowskie (przez Bogacicę)
- Kluczbork - Komorzno przez Czaple Wolne, Wołczyn, Krzywiczyny
- Kluczbork - Byczyna przez Krzywiznę, Sarnów
- Kluczbork - Janówka przez Sarnów, Byczynę, Miechową
- Roszkowice - Kluczbork przez Byczynę, Paruszowice
- Kluczbork - Szum przez Krasków, Bogacką Szklarnię
- Kluczbork - Byczyna przez Skałągi, Jakubowice
- Kluczbork - Szymonków przez Smardy Górne, Skałągi, Wołczyn, Świniary Małe
- Gdyby nie było dotacji, stanęlibyśmy przed olbrzymim dylematem, bo ekonomia jest nieubłagana, ceny paliwa bardzo poszły w górę, a utrzymanie transportu zbiorowego jest coraz droższe, więc albo musielibyśmy zlikwidować te połączenia, albo podnieść ceny biletów – tłumaczy Mirosław Birecki. - Odkąd istnieje Fundusz, korzystamy z niego. Dawniej dopłacał do kilometra 1 zł, teraz są to 3 zł.
Mimo wzrostu kosztów funkcjonowania, powiat kluczborski nie dopłaca do PKS-u. Spółka się bilansuje i unowocześnia tabor.
W przyszłym roku kluczborski PKS zakupi co najmniej 3 autobusy niskoemisyjne dzięki dotacji w wysokości 2 milionów zł, jaką na ten cel otrzymał z Polskiego Ładu dla terenów popegeerowskich.
PKS Kluczbork to spółka komunalna, w której większość udziałów ma powiat kluczborski.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?