Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę na terenie kompleksu sportowego Obuwnik przy ul. Łuczniczej.
Korzystając z unijnego wsparcia zawodnicy i działacze niedawno wybudowali tam wiatę do treningów strzeleckich pod dachem w okresie jesienno–zimowym. Większość prac budowlanych wykonali sami, społecznie.
Strażacy przyjechali na miejsce o 23.40 w sobotę – informuje bryg Tomasz Protaś z KP PSP w Prudniku. – Cała wiata była już objęta pożarem. Palił się też sąsiedni budynek gospodarczy, który udało się uratować.
W wiacie nie było jeszcze podłączonego prądu, więc można wykluczyć zwarcie instalacji.
- Podejrzewamy zaprószenie ognia lub podpalenie – mówi Kazimierz Kocik, prezes KS Obuwnik Prudnik. – Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z jakimiś złośliwościami czy dokuczaniem. Obiekt był otwarty. Nie zdążyliśmy jeszcze zamontować kamer.
Będziemy go odbudowywać, bo jest nam potrzebny, ale teraz chyba zaczniemy od monitoringu. Poza tym dostaliśmy unijne dofinansowanie i jesteśmy zobligowani do utrzymania 5 lat trwałości projektu.
Władze klubu zaapelowały o pomoc do wszystkich, którzy mają informacje o okolicznościach powstania pożaru.
Budynek był ubezpieczony, ale polisa pokryje mniej więcej połowę strat, szacowanych na około 100 tysięcy złotych. Dojdą do tego koszty rozbiórki spalonych elementów.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?