MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czas wyrzucić z dróg pijanych morderców

Michał Wroński
Kary dla alkoholowej recydywy będą surowsze
Kary dla alkoholowej recydywy będą surowsze Fot. Rafał Meszka
Nie pomagają alarmujące statystyki policji, groźby więzienia, napomnienia duchownych ani ociekające krwią filmy edukacyjne. Polacy wciąż siadają za kierownicą po pijaku.

Od jutra koniec z pobłażliwością sędziów wobec drogowych zabójców! Wchodzi w życie nowelizacja Kodeksu karnego. Odtąd każdy kierowca, który doprowadzi do poważnego wypadku (ofiara śmiertelna lub ciężkie obrażenia), a będzie nietrzeźwy (powyżej 0,5 promila) lub pod wpływem środków odurzających, zostanie dożywotnio pozbawiony prawa jazdy. Takie same konsekwencje będzie mieć ucieczka z miejsca wypadku - jeśli któryś z poszkodowanych poniesie śmierć lub odniesie ciężkie obrażenia.

Odstąpienie od takiego wyroku będzie możliwe tylko w razie udowodnienia, że kierowca siadł za kółkiem z powodu wyższej konieczności (np. z powodu dowozu ciężko chorego do szpitala).

Od jutra są też ostrzejsze kary dla recydywistów, którzy siadają za kółkiem, mimo sądowego zakazu prowadzenia. Do tej pory groziło im od dwóch miesięcy do czterech i pół roku pobytu za kratkami - teraz kary zostały wydłużone - zaczną się od trzech miesięcy, a skończą na pięciu latach.

Dożywotni zakaz wjazdu dla pijanych

Od jutra kończą się żarty. Pijani kierowcy, którzy spowodują wypadek, dożywotnio będą tracić prawa jazdy. To najważniejsza nowelizacja kodeksu karnego, która może skutecznie wyeliminować alkoholową recydywę na naszych drogach.

Od lat mnożą się kolejne kampanie społeczne, promujące trzeźwość za kółkiem i pokazujące katastrofalne skutki jazdy po pijaku. Być może efektem takich właśnie kampanii jest rosnąca społeczna presja na wprowadzenia takich zmian w prawie, które pozwoliłyby na powstrzymanie plagi pijanych kierowców.

Publikacja danych osobowych, odebranie samochodu (względnie jego zatrzymanie na poczet przyszłych kar), wysokie grzywny i kary więzienia - to tylko niektóre z przeforsowanych (acz nie zawsze stosowanych w praktyce) pomysłów. Sposobem na nietrzeźwych kierujących miał być też dożywotni zakaz siadania za kółkiem dla zatrzymanych "piratów".

Opinie na temat tego, na ile sędziowie faktycznie korzystali z tych możliwości były jednak różne. Od jutra takie dywagacje mają się skończyć. Wchodząca w życie nowelizacja kodeksu karnego zakłada bowiem, iż w sytuacji, gdy pijany (tzn. mający powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie) lub pozostający pod wpływem środków odurzających kierowca doprowadzi do wypadku, w którym ktoś zginie lub zostanie ciężko ranny, to sprawca "z automatu" zostanie dożywotnio pozbawiony prawa jazdy na wszelkie pojazdy napędzane silnikiem. Taka sama kara spotka tych, którzy spowodują takie właśnie wypadki i uciekną z miejsca zdarzenia.

Poza tym oczywiście grożą im pozostałe, przewidziane za tego rodzaju czyny sankcje, czyli od dziewięciu miesięcy do dwunastu lat więzienia. Dodatkowo jeśli z ubezpieczenia nietrzeźwych sprawców wypadku wypłacone zostaną jakieś świadczenia osobom poszkodowanym w wypadku, to ubezpieczycielowi przysługuje prawo do tzw. regresu, czyli odzyskania od takiego kierowcy całości wypłaconych pieniędzy.

- Zawsze korzystamy z tego prawa w stosunku do pijanych kierowców, którzy spowodowali wypadki drogowe - nie pozostawia złudzeń Joanna Kitowska z Hestii.
Zmiany w kodeksie karnym mają jednak uderzyć nie tylko w pijanych sprawców najcięższej kategorii wypadków. Od jutra zwiększą się też kary dla recydywistów, którzy siadają za kółkiem mimo sądowego zakazu prowadzenia, powodują po pijaku (lub po "prochach") lżejsze wypadki, względnie w takim stanie "tylko" kierują samochodem. O ile do tej pory za podobny "wyczyn" można było powędrować za kratki na okres od dwóch miesięcy do czterech i pół roku, to teraz spędzić będzie można w więzieniu od trzech miesięcy do pięciu lat.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto