Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajd Dakar: Po opuszczeniu piekła pili wino

Przemysław Franczak
Rafał Sonik w klasyfikacji quadów zajął piąte miejsce
Rafał Sonik w klasyfikacji quadów zajął piąte miejsce fot. Materiały prasowe.
Ponad dwa tygodnie temu na starcie 32. edycji Rajdu Dakar stanęły 362 pojazdy; samochody, ciężarówki, motocykle i quady. W sobotę do mety w Buenos Aires dojechała mniej niż połowa z nich. Piekło na argentyńskich i chilijskich bezdrożach przetrwało dziesięciu Polaków. Słynną imprezę kończyli wyczerpani, ale szczęśliwi.

- Trzeba to będzie uczcić winem. Dużą ilością wina. Argentyńskiego. Będzie smakowało jak nigdy - śmiał się Jarosław Kazberuk, pilot Roberta Szustkowskiego, który wycelował mitsubishi w 35. miejsce w klasyfikacji generalnej samochodów.

Najlepszy wynik z naszych reprezentantów osiągnął Rafał Sonik na quadzie. 43-letni krakowianin, pasjonat-hobbysta, który sam finansuje swoje starty w Buenos Aires odebrał nagrodę dla piątego zawodnika Rajdu. Byłby na podium, gdyby nie ponad godzina kar i kontrowersyjne wydarzenia, które wyhamowały go na początku imprezy.

- Bardzo cieszę się, że ukończyłem Dakar, ale gdyby nie wsparcie kibiców, rodziny, to widząc, jakie tutaj dzieją się rzeczy wycofałbym się po trzecim, czy czwartym dniu. Po prostu bym zrezygnował, uznając, że nie chcę uczestniczyć w czymś, z czym się pryncypialnie nie zgadzam - mówił na mecie.
Sonik, który rok temu w Dakarze był trzeci, miał pretensje do gospodarzy o nieczystą grę i forowanie dwóch Argentyńczyków - zresztą zwycięzców rajdu - braci Marcosa i Alejandro Patronellich. - Jedynie świadomość, że sporo ludzi ściska za mnie kciuki, powodowała, że jechałem dalej - przyznawał Sonik. Krakowianin walczył do końca i wygrał ostatni etap.

Życiowy wynik, a zarazem najlepszy rezultat w historii występów polskich motocyklistów na Dakarze, osiągnął Jakub Przygoński. Zawodnik Orlen Teamu ukończył rajd na ósmym miejscu. Dotychczas pierwszy w statystykach był Marek Dąbrowski, który siedem lat temu był dziewiąty. W tej edycji Dakaru zajął 33. lokatę, co jest godne podziwu, zważywszy że wrócił do ścigania po ciężkiej kontuzji. Wśród motocyklistów 16. był Jacek Czachor, a 27. Krzysztof Jarmuż.
Do mety dotarła też ciężarówka R-sixteam, z załogą Grzegorz Baran/Rafał Marton/Paweł Zborowski. Polacy cieszyli się z 20. pozycji.


Klasyfikacja końcowa Rajdu Dakar

Motocykle:
1. Cyril Despres (Francja) 51:10.37;
2. Pal Anders Ullevalseter (Norwegia) +1:02.52;
3. Francisco Lopez (Chile) +1:09.48.
.. 8. Jakub Przygoński +3:15.59; 1
6. Jacek Czachor +6:58.40;
27. Krzysztof Jarmuż +12:24.12;
33. Marek Dąbrowski +13:54.16.

Quady:
1. Marcos Patronelli (Argentyna) 64:17.44;
2. Alejandro Patronelli (Argentyna) +2:22.59;
3. Juan Manuel Gonzalez (Hiszpania) +5:07.25;
4. Christophe Declerck (Francja) +5.46.56;
5. Rafał Sonik +5:50.24.

Samochody:
1. Carlos Sainz (Hiszpania) 47:10.00;
2. Nasser Al-Attiyah (Katar) +2.12;
3. Mark Miller (USA) +32.51
... 35. Robert Szustkowski/Jarosław Kazberuk +37:27.29.

Ciężarówki:
1. Czagin/Sawostin/ Nikołajew (Rosja) 55:04.47
... 20. Baran/Marton/Zborowski +72:20.22.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto